wtorek, 4 grudnia 2012

4 Grudnia

Dla większości Święto Górników, dla mnie... imieniny, mojej ukochanej Mamy.

Kiedyś to ona pierwsza podziwiała moje filcaki :) 


Dla Mamci zrobiłam słonika z filcu. Mam nadzieję że przyniesie jej szczęście, drugi prezent to książka "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Kupiłam ją bo słyszałam o niej same pozytywne komentarze. Wiedziałam mniej więcej o czym jest, ale po przeczytaniu paru zdań, gdzieś w środku książki, zaczęłam się zastanawiać - czy to aby dobry prezent dla Mamy.

Nic, Uprzedzę Ją :), dam Wam znać czy się Jej spodobało :)


A o to filcowy słonik :)










Wszystkim Basiom :) Życzę Wszystkiego Najlepszego :)))
Pozdrawiam,
Gosia - Mini Filcuś :)

9 komentarzy:

  1. Śliczny słonik :) na pewno przyniesie szczęście :)... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA TWOJEJ MAMY :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, przekaże jej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej to chyba najsłodszy słonik jakiego w życiu widziałam! :)) zrobisz kiedyś instrukcję jak go wykonać? :) dołączam do grona obserwatorów ;) robisz cudne rzeczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Mamci też się spodoba :). Jest wykonany podobnie jak
      " KROK PO KROKU" - DIY: Kolorowe Sówki - możesz znaleźć na górze w zakładce krok po kroku. Żeby dokładnie pokazać przydałoby się zrobić filmik - może kiedyś się za to o wezmę.

      Usuń
  4. Genialny słonik <33

    OdpowiedzUsuń
  5. Słonik cudny, jak ty to robisz? Ja nie potrafię - boję sie formować z wełny cokolwiek innego niż kulki, pastylki i walce.... reszta wydaje mi sie za trudna :( Może jakiś kursik ?
    A książkę czytałam - jestem na drugiej i jeżeli twoja mama takiego rodzaju książki lubi to się spodoba, chociaż ja swojej bym nie podarowała takowej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słonik na tej samej zasadzie co sówki, wykonany jest na kuli styropianowej. Kochana jeśli potrafisz kulki, pastylki i walce to umiesz wszystko :). Troszkę odwagi - Na pewno Ci wyjdzie. Kursiki na pewno będę zamieszczać, przydałoby się w formie filmiku, wtedy lepiej widać co i jak. Mamcia takich książek na ogół nie czyta, raczej kryminały i Harlequiny. Ale można z nią pogadać na każdy temat jak z koleżanką i nie ma tematów tabu. Na razie książkę pożyczyła bo chciała skończyć swoje wcześniejsze, tak więc jeszcze nie zaczęła jej czytać, a szkoda bo i ja mam chęć przeczytać :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za pozostawiony komentarz :))

Pamiętaj że komentarze służą do wyrażania opinii, nie służą do reklamowania własnych stron. Każdy komentarz z linkiem będę traktować jako spam.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...