Dziś się chwalę, a jest czym :))). Z Anią z bloga Klimaty moje, umówiłyśmy się już chyba w wakacje, ale że obie miałyśmy sporo na głowie - nie spieszyłyśmy się z wymianą.
Anię musiałam pomęczyć :)) (choć długo nie męczyłam) żeby wyplotła mi coś z papierowej wikliny. Poprosiłam ją o koszyczek i o tacę z motywem róż, które u niej widziałam. Na takie prace warto czekać miesiące - są cudne!!!
Obie plecionki są dokładnie pomalowane, polakierowane, są mega solidne, pod spodem mają pasującą usztywniającą podkładkę.
Widać, że Ania jest bardzo skrupulatną osobą, dbającą o najmniejsze szczegóły.
Koniec gadania - popatrzcie!!!
Do kompleciku dostałam jeszcze zakładkę :))).
Ania oczywiście dostała ode mnie filcaczki :)), ale to w następnym poście :)).
Aniu bardzo Ci dziękuję, mam nadzieję, że kiedyś dasz się jeszcze namówić na kolejną wymianę :))).
Witam, nowych obserwatorów - zajrzę do Was jak już się uporam z remontem i przeprowadzką. (mam nadzieję, że niedługo)
Pozdrawiam,
Gosia