Prezent dla znajomej :) i bratowej - świąteczna filcowa biżuteria :)
Kuleczki od bransoletki nawlekłam na czerwoną wstążkę.
Kolczyki inspirowane bombkami, czyli kuleczka filcowa i wbita zawieszka do bombek :)Czerwone kolczyki z tym czymś co może przypominać śnieżynki :), planuję zostawić sobie, do nich dołożyłam jeszcze malusie kryształki swarovskiego.
Zrobiło się różowo :)
Kochane Życzeń jeszcze nie składam, zrobię to jutro.
Pozdrawiam,
Gosia
Piękne prezenty,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki mam nadzieję, że się spodobają :)
UsuńAle śliczności. Aniołek skradł mi serce, ach! - te jego splecione paluszki :))
OdpowiedzUsuńZdrowych, rodzinnych Świąt dla Ciebie i Najbliższych!!
Bo to grzeczny aniołek :), Dziękuję Zdrowych i Wesołych Świąt
UsuńBieguny - pomalować:) Aniołek jest przesłodki, cudo po prostu! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMąż się upiera żeby zostawić takie, ja tam też jestem za tym by pomalować.
UsuńCuda tworzysz :)
OdpowiedzUsuńKolczyki - bombeczki są fantastyczne i skradły moje serce, a aniołek ma przesłodkie łapki :)
Wesołych Świąt :)
Dziękuję :) mam nadzieję że dziewczynom się spodobają, Wesołych Świąt
UsuńMąż przy garnkach - jak to cudnie brzmi, zazdroszczę. Aniołek cudny, bardzo mi się podoba. Buziaki i zmykam.
OdpowiedzUsuńMężulek lub dobrze zjeść, na szczęście sam pichci :). Buziaczki
UsuńJa też lubię pakować prezenty:))Śliczne prace, pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuję :)
UsuńGosiu tez nie oddalabym Aniolka,jest przeslodki z ta swoja niewinna minka,kazdemu skradnie serducho...
OdpowiedzUsuńTaki niby grzeczny łobutnik :) z niego, ale z dobrym serduszkiem, wykapana ja :)
UsuńPrzepiękne prace! Rewelacyjny pomysł na kolczyki-bombki :)) Aniołek jest uroczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Aniu, bardzo Ci dziękuję
UsuńNie, no zakochałam się w tym aniele! A bombeczki, kolczyki, bransoletki cudowności. Rzeczywiście, maż przy garnkach brzmi bardzo dobrze.:) Nie wiem, czy zajrzę jutro, więc życzę ci cudownych świąt!:)
OdpowiedzUsuńTo prawda mąż przy garnkach super sprawa, tyle że po mężulku trzeba sprzątnąć. A bałaganiarz z niego, ah. Dziękuję za życzenia, również życzę Ci radosnych i spokojnych Świąt.
UsuńJa bieguny bym zostawiła jakie są .
OdpowiedzUsuńŚliczne te rzeczy !
Pozdrawiam
Sylwia ;D
A ten konik to cud miód !
UsuńŚliczny , nie mogę się na niego " napaczać "
Sylwia ;D
Bardzo, bardzo dziękuję :), a jak sówka?
OdpowiedzUsuńAniołek mnie oczarował :-)
OdpowiedzUsuńmasz świetne pomysły
OdpowiedzUsuń