Dawno, dawno temu, obiecałam ufilcować reksia, dla męża Violi z bloga "Pasje Violi" , troszkę się zeszło :), ale myślę że się zreflektowałam :)
Wykonałam mordkę reksia na brązowej gumce, przeznaczenie zakładka do książki.
Spinacz, tą formę już znacie - sam spinacz ma 10 cm, z reksiem dużo więcej :)
W następnym poście reszta reksiów
Jaki uroczy Reksio;)
OdpowiedzUsuńCały komplecik wyszedł super :), takie wspomnienie dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńReksio! cudo !
OdpowiedzUsuńśliczny!
OdpowiedzUsuńŚwietne! :)
OdpowiedzUsuńCudne "Reksie".
OdpowiedzUsuńOjej, tyle Reksiów! :) Spinacz jest najfajniejszy :)
OdpowiedzUsuńAleż świetny pomysł! :D Reksio w każdej wersji wygląda przecudnie!!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ile Reksiów! :D Zakładka do książki w takiej formie na gumce bardzo pomysłowa, a reksiowa mordka urocza :). Najbardziej jestem jednak zachwycona spinaczem, cudny!
OdpowiedzUsuńJaki słodki zestaw Reksiów :) Zakładka jest suuuuper! Spinacz mega! Ale tam na ostatnim zdjęciu wyczaiłam trzymadełko do zdjęć - skradło moje serce :****** Piękne prezenty :) Buziaki :*****
OdpowiedzUsuńNie ma to jak Reksio , cudny ci wyszedł w każdej odsłonie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O mój słodki jeżu! Nic tylko go całować w ten nos.
OdpowiedzUsuńReksio jak żywy!:)
OdpowiedzUsuńReksio bardzo udany, wszystkie są świetne!
OdpowiedzUsuńbardzo sympatyczny...
OdpowiedzUsuńPodziwiam wyobraźnię i ...zręczne ręce :)
OdpowiedzUsuńŚwietny Reksio! Rewelacyjnie wyszedł,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCud miód i orzeszki oraz inne dobra.
OdpowiedzUsuńGosiu cudeńka znów wyszły z pod Twoich rączek Reksio jak żywy. Najbardziej spodobał mi się ten na bezludnej wyspie czyli z parasolem:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńfajne te Reksia:)
OdpowiedzUsuńCudowne i wszystkie moje znaczy nasze już zagospodarowane, bardzo ci Gosieńko dziękuję. Właśnie zrobiłam wpis i skradłam 1 zdjęcie ale z odnośnikiem do twojego bloga. Wielkie buziaki.
OdpowiedzUsuńJak żywy :-)))
OdpowiedzUsuńNajcudnieszy na spinaczu.
Pozdrowionka
Alez cudeńko :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńWracając z krótkich "wywczasów" wysłuchałam w radiowej Trójce wywiadu z facetem, który w ramach programów unijnych puszczał dla dzieciaków w Tybecie filmy o Reksiu. Wszystkie psy we wsiach miały nowe polskie imię.
Kurczę, trafiłam pierwszy raz, ale oniemiałam z zachwytu! Reksie są jak żywe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie no te Twoje filcaki są obłędne!!!!!! Reksio (a właściwie Reksia) wyglądają jak prawdziwe. Gumka do kalendarza najbardziej mnie urzekła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też nie mogę się napatrzeć, Reksiu jest absolutnie świetny! Pomysł na zakładkę i spinacz - rewelacja!
OdpowiedzUsuńReksio rządzi!!!!
OdpowiedzUsuńCudownie milutkie te pieski ufilcowałaś. Najmocniej mi się podoba ten na spinaczu:)
OdpowiedzUsuńJest identyczny jak ten z bajki! Jak Ty to robisz, że wychodzą Ci takie cuda :)
OdpowiedzUsuńReksio jak malowany :) Cieszy oczy.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita, wspaniałomyślna, zdolna ... słów brakuje ... Brawo!
OdpowiedzUsuńw każdej formie reksio prezentuje sie fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńCudny komplecik :) eh ten Reksio :)
OdpowiedzUsuńReksio śliczny
OdpowiedzUsuńBoskie te Reksia!:)
OdpowiedzUsuńCudna kolekcja. Uwielbiam Reksia ;)
OdpowiedzUsuńale super! :) świetny prezent :)
OdpowiedzUsuńWow! Reksio jak żywy :D
OdpowiedzUsuńReksio w każdej odsłonie robi wrażenie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite...i Ty tak sama...cudnie Gosiu!!!
OdpowiedzUsuńWOOOWWWW !!!! cały czas jestem pod wielkim wrażeniem jak Ty to robisz !!! są cudne
OdpowiedzUsuńŚliczny reksiowy zestaw :)
OdpowiedzUsuńoj Ty to zdolniacha jesteś :) cudne wszystkie Reksie!!! piękniutkie
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje filcaczkowe zwierzaki. Są identyczne jak te z kreskówek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Uwielbiam Reksia!!, a Twój jest cudny :)))
OdpowiedzUsuńKochana jak Ty to robisz? Twoje prace są zawsze takie cudowne! Czadowo!
OdpowiedzUsuńGosiu wzdycham;))))
OdpowiedzUsuńZaje...fajne psiaki :)
OdpowiedzUsuńale czadowy pomysł, hmmm z kim ja bym chciała taki zestaw muszę pomyśleć i zamówić
OdpowiedzUsuńBombowy pomysł i Twoja Gosiu realizacja - pamiętam o pingwinku o ile go masz jeszcze ???
OdpowiedzUsuńtylko ostatnio zawsze wyleci mi z głowy na pocztę iść a ogród cały do obróbki i jeszcze
te koraliki do Muzeum ... zalatana jestem hihihihi ;) Buziaki :*
Ale świetny Reksio:)Cudeńko:)
OdpowiedzUsuńWspaniały, jak wszystkie Twoje wytworki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTwój Reksiu jest czadowy :) Słodzizna :)
OdpowiedzUsuńGenialnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńUwielbiałam Reksia!
OdpowiedzUsuńDziewczyno , ale ty masz talent. Reksio wspomnienie dzieciństwa
OdpowiedzUsuń