Gablotka kupiona, ale pomalowana przeze mnie :)). Stworzona z myślą o samochodzikach :)).
I faktycznie następny do kolekcji to REKSIO :))
Ukończonego mam jeszcze Bolka, ale fotkę zrobię jak będzie gotowy cały trójkącik :))
Grzybobranie najlepsze jakiekolwiek, kiedykolwiek miałam, szczerze to już nie miałam siły się schylać (te dwa wiadra - całe moje)
Pozdrawiam,
Gosia
Reksio jak żywy! Tyyyyle grzybów znalazłaś??? Matulu!:)
OdpowiedzUsuń:)) nio tyle, ogólnie kiepska ze mnie grzybiarka ale tam nie sposób było nie znaleźć :))
UsuńZacznę od gablotki - sama rewelacja. Musze odgapić, bo mój synek już dorosły i autkami się nie bawi, ale z wielkim sentymentem zachował na półce jako tzw. "łapacze kurzu". Twój pomysł rozwiąże nam problem.
OdpowiedzUsuńFicaczki jak zwykle obłędne.
A co do grzybów - to gdzie takie rosną? zdradź tajemnicę:))
Ja też gablotkę podarowałam dorosłemu mężczyźnie któremu żal wyrzucić swoją kolekcję :)). Grzybki okolice - Barlinka w zachodniopomorskim - wszyscy tam chodzili dosłownie z worami
UsuńGablotka super , a Reksio jest po prostu boski :)
OdpowiedzUsuńGablotka świetna!!
OdpowiedzUsuńA reksio jak żyw z ekranu .
Szczena opada.
No a grzybków to dużo nazbierałaś. Będzie co jeść , zaprawiać i suszyć ;)
Pozdrawiam :)
I tu jest problem bo ja za grzybami nie przepadam - anie jeść anie obierać ale za to zbierać uwielbiam :)
UsuńGablotka świetna i pomyślałam o takiej półeczce dla synusia:)Reksio oczywiście obłędny:)A grzybów moc i jakie duże:)
OdpowiedzUsuńGablotka dużo rozwiązuję i ciekawie wygląda :)). Gzzybki były mega ogromne, zdjęcia tego nie oddają.
UsuńGosiu gablotka rewelacja, muszę o takiej pomyśleć i nie koniecznie na autka. Reksio jak zdjęty z ekranu. A grzybów jeszcze takie ilości rosną? Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńGrzybów był cały zagajnik, zwłaszcza kozaków - gdzie się nie odwróciliśmy tam trzeba było się schylać :))
Usuńreksio wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńGablotka świetna! A Reksio przepiękny, jak z bajki :) :)
OdpowiedzUsuńSuper że reksiulek się podoba :))
UsuńAleś grzybów nazbierała :) Super!
OdpowiedzUsuńReksio jak malowany :)
:)) też się zdziwiłam ja raczej z tych marudzących jeśli chodzi o zbieranie - że wszyscy mają a ja nie mam :))
UsuńGisieńko masz złote ręce do tego filcowania.Robisz to perfekcyjnie,a Reksio wygląda tak,jakby z telewizora wyskoczył;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ilonko :))
Usuńpiękna gablota super reksio no i jakie cudowne grzybki
OdpowiedzUsuń:)) dzięki
Usuńo gablotka mojemu by się przydała a Reksio sperowy :)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :))
UsuńGosiu Ty to potrafisz czarować te filcowe zwierzaki,Reksio wymiata ,jak żywy,znaczy animowany.
OdpowiedzUsuńPozdrówka :)
Dzięki Danusiu :))
UsuńSzafeczka ma świetny klimat a Reksio jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuń:)) dziękuję
UsuńGosiu, jesteś mistrzynią w filcowaniu :) Co wyjdzie spod Twoich paluszków, to mnie nieustannie zachwyca :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję , dziękuję :))
UsuńGosiu cudowne robisz mini filcusie- zawsze jestem zachwycona!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo mi miło :))
UsuńGablota cudnie Ci wyszła a Reksio jak żywy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://mirosek.blogspot.com/
Dziękuję i pozdrawiam :))
UsuńReksio jak wyjęty z telewizora, fantastyczny!
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńReksio jest obłędny. Gratuluję grzybobrania :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję
UsuńReksia znam prawie osobiście, z racji miasta w którym został wymyślony i gdzie możemy odwiedzać jego pomnik codziennie, mogę napisać, że jak żywy!:)
OdpowiedzUsuńSuper :)))
UsuńNie będę oryginslna: Reksio jak żywy! Czy planujesz też misia Uszatka?:) Z krecikiem nie żartowałam...
UsuńTak uszatek też będzie. Daj mi troszkę czasu i ahoj krecik zawita do Ciebie :)).
UsuńFantastyczna gablotka dla dorosłego już kolekcjonera. A Reksio - kochany :)
OdpowiedzUsuńDokładanie, ja gablotkę podarowałam dla dorosłego mężczyzny.
UsuńReksio fantastyczny i gablota też super :)
OdpowiedzUsuń:)) dziękuję
UsuńSamochodziki czadowe jestem właśnie na etapie kiedy Tymon na każde auto woła brrrrrrrrr :))
OdpowiedzUsuńReksio jak żywy - zresztą wszystkie Twoje filcaki takie są :) Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Edytko, tylko patrzeć jak kolekcja samochodzików się powiększy :)
UsuńOn jest cudowny !!
OdpowiedzUsuńReksio jak z bajki !!
a grzybków to zazdroszczę,
ale to trzeba ruszyć "duszę" z domu by nazbierać takie skarby ;))))
A no trzeba się ruszyć ale gdy się znajduje takie grzybki to samo się chce :))
UsuńReksio jest cudny. A z gablotą miałaś świetny pomysł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO! Z gablotki to mój M. byłby bardzo zadowolony :-) Reksio - wspaniały! Co do grzybów - nie mogę uwierzyć, żeś tyle ich znalazła! :-) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńNio sporo tego, ale i tak niewiele w porównaniu z innymi, ludzie zbierali wiadrami i worami :))
UsuńTakie gablotki bardzo fajne na różne kolekcje. Twoja świetnie wygląda !!!
OdpowiedzUsuńReksio, jak żywy !!!
Fantastyczne grzybobranie, nie dziwię się Twojemu ślicznemu uśmiechowi :)
Pozdrawiam słonecznie.
Ale zbiory. Gdy ja byłam nie było aż tyle:) słodki reksio i gablotka super!
OdpowiedzUsuńAle śliczniutki Reksio!! Gabloty, są świetne na takie drobiazgi. Grzybobranie bardzo udane:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle słodziakI! Reksio jest obłędny!
OdpowiedzUsuńTen Reksio (i Krecik) wyglądają przecudnie.
OdpowiedzUsuń