Siedmiu Wspaniałych

 ...... Męęęęężczyzn

W  zabawę "wpakował" mnie Promyczek, nie to żebym była zła, nie bolało, co więcej było całkiem miło :)

Zasady:

 1. Wymieniamy 7 waszym zdaniem naj naj panów, nie gra roli, czy cenicie ich za piękną buźkę, czy też za jakieś inne przymioty, grunt, żeby Wam się podobał. Mogą być aktorzy,  postacie animowane - aby płeć męska :)
2. Uzasadniamy przynajmniej jeden wybór, dlaczego ten, a nie inny pan. W miarę możliwości wstawiamy fotkę albo filmik.
3. Napisz, w jakiej kolejności tworzysz swoją listę Wspaniałych
4. Otaguj przynajmniej jedną osobę.

Moja Lista utworzona od naj naj :)

1. Nie będę oryginalna, ale mój numer jeden to oczywiście Mąż. Nie mogę napisać inaczej, bo zna adres mojego bloga :P. Żartuje :), tzn. faktycznie zna, nieważne :). Dlaczego numero uno - za to że jest, za jego cierpliwość, za spokój  - nawet jak wróci do domu i zamiast obiadu zaserwuje mu kolejnego filcaka, uśmiechnie się i nie uczyni żadnego wyrzutu. Za to że jeździ po moje wełenki :) i dyskutuje z Panią sprzedawczynią o wołkach zbożowych :).  Za to że Kocha to co robię i za to że Kocha mnie taką jaka jestem. Zdjęcia nie wstawiam bo mężulek nie mieści się w kadrze :)

2. Louis de Funès - Nieśmiertelny francuski reżyser i aktor komediowy. Co cenię w tym choleryku :)?, no właśnie tę jego charyzmę, energię a przede wszystkim mimikę. Jego miny po prostu uwielbiam, to jak się złości, jak marszczy brwi, jak krzyczy, macha rękami - jest cudowny :). Zresztą strasznie ciepło mi się kojarzy, może dlatego, że jest podobny do mojego Taty, co prawda nie z charakteru ale z wyglądu. Za Skąpca, za Kapuśniaczek i za wiele wiele innych i za wspomnienie niedzielnych rodzinnych obiadków :). Jakby żył, ucałowała bym go w tę jego łysinę :)

3. Dany Boon - kolejny francuski aktor i reżyser. Nic na to nie poradzę, ale szaleję za francuskimi komediami - uczą i bawią. Postacie może są przerysowane, ale stawiają na naturalny wygląd i pełną ekspresji grę. Wracając do Dany Boon, przede wszystkim za "Jeszcze dalej niż północ",  "Nic do oclenia". Z niecierpliwością czekam na nowy film "Wyszłam za mąż, zaraz wracam".
A i jeszcze za jego uśmiech, małe oczka i odstające uszy :)

4. George Michael - za koncert Unplugged, za niesamowity głos, wyczucie rytmu i za większość piosenek :)

5. Alejandro Sanz - za to że jest Hiszpanem :), oczywiście przystojnym Hiszpanem :). Za gorącą krew, hiszpańskie rytmy, ochrypnięty głos i czarne głębokie oczy :).

6. Marcin Dorociński - za świetna grę aktorską, fantastyczną kreację w "Ogród Luizy" . Moim zdaniem, jeden z lepszych Polskich aktorów. Po za tym, ma to coś w sobie :)

7. Wojciech Cejrowski - tak dobrze widzicie :).
Przede wszystkim Za MEKSYK :))) 

 EneDueRabe do zabawy ........wybieraaam Nitki Ariadny

Mam nadzieję, że sprawi Ci to tyle przyjemności co mi :), 

albo że przynajmniej nie będziesz na mnie zła :)).

 Jak się Wam podobają "moi chłopcy" :)?

Pozdrawiam,
Gosia