Kolejne zmiany w kuchni :). Na początek zamontowane lampy, które zajęły miejsce świetlówek. Lampy zostały przymocowane do drewnianych listew, które zasłoniły miejsce po demontażu poprzedniego oświetlenia. Jak dla mnie lampy nadały fajniejszego charakteru, świetlówki zawsze kojarzył mi się z halą, magazynami itp. Na półeczce pojawiły się kolejne cotton balls - tym razem własnej roboty. Pomalowany bok lodówki farbą tablicową, oraz mata magnetyczna na zmywarkę. Obecnie czekam na matę na lodówkę, mam stracha czy dobrze wymierzyłam. Nie mogłam się powstrzymać przed umieszczeniem fotki przed, przed zmianami. Szkoda, że nie mam zdjęcia jak cała kuchnia była obłożona tą ciemną, ponurą boazerią. Kuchnia nie posiada okna, jest ciemna. Do nowych lamp kupiłam żarówki led o mocy 22W inne były za słabe. Małe zmiany a cieszą :).
Serdecznie pozdrawiam,
Gosia - Mini Filcuś
Zdecydowanie lampy dodały uroku tej kuchni. Zresztą są świetne.
OdpowiedzUsuńTeż myślałam o farbie tablicowej na lodówkę ... ale moje jest biała ( ma swoje lata ), więc nie mogę się zdecydować :)
Ja bym się odważyła :), tym bardziej jeśli lodówka jest leciwa :)
UsuńUroczo wygląda teraz ta kuchnia, lepiej. :)
OdpowiedzUsuńMiło spędzać czas w takiej kuchni ;)
OdpowiedzUsuńkuchnia bardzo przytulna:))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej to wszystko się teraz prezentuje :)
OdpowiedzUsuńfanie wyszło no właśnie coś mi brakowało , a to okna , fajna ta mata możesz podać gdze zamawiałaś ?
OdpowiedzUsuńNo niestety z oknem było by przytulniej :). Matę zamawiałam tu http://sklep.blueorb.pl/
UsuńPrzepięknie wygląda :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda, funkcjonalnie i przytulnie zarazem.
OdpowiedzUsuńSuper!!! fajny pomysł z farbą tablicową:)
OdpowiedzUsuńWspaniałą masz kuchnię, Gosieńko. Nigdy bym nie przypuszczała, że jest bez okna, wydaje się taka jasna.
OdpowiedzUsuńKażda zmiana w domu to wielka radość dla gospodarzy. Twoja zmiana bardzo korzystna! Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDużo pracy włożyłaś, efekt piękny, podziwiam :)
OdpowiedzUsuń