Needel Felted Hefty Smurf
Smerf powstał ponad miesiąc temu. Ufilcowany jest na drucianym szkielecie, dzięki czemu może przybierać różne pozy. Osiłek jest pokaźnych rozmiarów mierzy około 43 cm. Do zestawu zrobiłam nie odłączne atrybuty Osiłka w postaci ciężarka i sztangi, które wykonałam na styropianowych kulkach.
Serdecznie pozdrawiam,
Gosia - Mini Filcuś
Jaki śliczny. Oby tylko nie spotkał Gargamela.
OdpowiedzUsuńCudny jest! Ty naprawdę czarujesz! Genialny osiłek!!!
OdpowiedzUsuńRewelacja! Cudny jest ten smerf :) Kawał dobrej roboty!
OdpowiedzUsuńŚliczny Osiłek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Super! Bardzo lubię smerfy :)
OdpowiedzUsuńFilcowa Królowo chylę czoła przed Twym Talentem. Po raz kolejny piszę REWELACJA!!!!!!!
OdpowiedzUsuńrobi wrażenie wow!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny Smerf!
OdpowiedzUsuńKiedy ja już myślę, że niczym mnie więcej nie zaskoczysz, wyskakujesz z czymś takim: Smurf jak żywy! I cudny!:)
OdpowiedzUsuńJest wspaniały! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOsiłek jest fantastyczny
OdpowiedzUsuńSłodziak :)
OdpowiedzUsuńAaaale fajny! Tylko czemu ciągle czytam - osiołek? :D
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda, a zdjęcia wykonane w lesie wyglądają jak kadry z bajki ;-)
OdpowiedzUsuńUroczy Osiłek 😃
OdpowiedzUsuńZrobił piorunujące wrażenie i od razu podbił chłopięce serduszko!
OdpowiedzUsuńGorąco dziękuję Gosiu!!!
Wygląda jak prawdziwy. Tworzy PAni cudeńka!!!
OdpowiedzUsuńJaki on cudowny!!! I tak perfekcyjnie wykonany - ten nochal, te paluszki i urzekające oczy. No fantastyczny z niego gość!!! Szczerze podziwiam.
OdpowiedzUsuńAle cudny!!! Perfekcyjnie wykonany!!!! Bardzo mi się podoba!!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny smerf, cudny :)
OdpowiedzUsuńCudny smerf <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Gosiu.
Przytulałam Go u Madzi!!! Cudny jest Gosieńko! pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńCzapki z głów na widok tego pana! Gosiu, Twój Osiłek rewelacyjny! Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to robisz, ale Twoje filcusie są zachwycające!
OdpowiedzUsuńNie przepadałam za Smerfami, choć były totalnie śmieszne. Moja rodzina czyli mąż i córka uwielbiali ich. Mnie nazywali "maruda" myślę, że słusznie. Twój Smerf jednak podoba mi się niesamowicie może dlatego, że niebieski, no i słusznych rozmiarów.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Haha ale swietny! Ubawiłam sie jak dziecko, dzieki:)
OdpowiedzUsuńAle jesteś zdolna:)
OdpowiedzUsuńJaki świetny osiłek :) Łał! Jestem pod mega wrażeniem.
OdpowiedzUsuńaaa świetny i ta dziarka serducho ! :D
OdpowiedzUsuń:) haha, na przedostatnim zdjęciu mina mówi wszystko :)- Osiłek. Boski! Niesamowicie dopracowany! Gratuluję Ci Gosiu talentu :).
OdpowiedzUsuńGosiu dawno u ciebie nie byłam ale filcusie cudne jak zawsze. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCzy smerf jest jeszcze dostępny do kupienia?
OdpowiedzUsuńNie, był wykonany na zamówienie.
Usuń