Mało kto z Was wie, bądź pamięta, że początki blogowania zaczynałam od Origami 3d. Pomimo czasochłonności, byłam zafiksowana tą techniką.
Pasją zaraziłam swoją Mamę. Hm.. może nie do końca, Mama skupiała się na składaniu modułów - co bardzo uwielbiała. Była między nami umowa, ja przygotowywałam karteczki pocięte na małe części, a Mamcia z miską zasiadała przed telewizor i składała trójkąciki. Może to wydawać się śmieszne, ale hobby te pozwoliło przetrzymać Jej głód nikotynowy.
Do teraz mam szafkę gotowych modułów, a minęło około 5 lat. Cieszę się, że je zachowałam, dzięki temu wykonałam szkatułkę na skarby dla mojej Mamy :). Mamcia ma pokój w fiolecie.
Oczywiście nie mogło zabraknąć filcowego akcentu. Kwiatuszku ufilcowałam na materiale i połączyłam obie techniki - Origami i Filc - razem :). Na podstawę szkatułki wykorzystałam gruby zamszowy materiał. Zielona filcowa kuleczka po środku filcowego haftu ma służyć jako gałeczka do podnoszenia wieczka.
Serdecznie pozdrawiam,
Gosia - Mini Filcuś
Przepiękna szkatułka! Mama z pewnością będzie zachwycona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu :)
UsuńNo , no świetna szkatułka :) A połączenie dwóch technik dało niepowtarzalny efekt ! Też lubię składać moduły.
OdpowiedzUsuńSkładanie trójkącików uzależnia :)
UsuńŚwietna szkatułka! Spodobała mi się historia o tym jak Twoja mama składała te trójkąciki. :)
OdpowiedzUsuńGosiu jesteś naj pod każdym względem,szkatułka przepiękna,połączenia technik nadało jej smaku i sądzę że mamusia będzie bardzo,bardzo zadowolona z takiego ślicznego prezentu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Pięknie się prezentuje;)
OdpowiedzUsuńO matko jaka piekna, a jaka pracochłonna! Podziwiam
OdpowiedzUsuńI znowu mnie zatkało! Jak Ty to robisz? Połączenie origami i filcu - genialne. Nawet nie wiedziałam, że można filcusie się na materiale robić. Wiesz że marzy mi się taki bieżnik na stół? Żeby wyglądał jak łąka :) Gosiu chyba będę próbowała namówić Cię na wymiankę w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna szkatułka, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńWszystko idealnie ze sobą współgra :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ! Co za cudowny pomysł połączenia origami z filcem! ^^
OdpowiedzUsuńGosieńko, szkatułka jest piękna - wspaniale połączyłaś filcowe kwiatuszki z origami.
OdpowiedzUsuńUściski.
Podziwiam cierpliwość składania origami- piękna szkatułka ;)
OdpowiedzUsuńGenialna szkatułka! ; )
OdpowiedzUsuńCudna jest !!!
OdpowiedzUsuńCiekawa praca. widać,że lubisz to składanie papierków.
OdpowiedzUsuńŚliczna -wspaniałe wieczko!!!
OdpowiedzUsuńNo, no! Jestem pełna podziwu.:)
OdpowiedzUsuńOryginalna i pracochłonna szkatułka !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie.
Gosiu super szkatułka :) Fajnie połączyłaś obie techniki :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie połączyłaś obie techniki! Bardzo mi się ta Twoja praca podoba. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńGenialne, szkatułka, kolory, wieko i wszystko :) Połączenie technik zaskakuje. Natchnęłaś mnie na rzucanie palenia :)
OdpowiedzUsuńPiękna misterna praca! :)
OdpowiedzUsuńChylę czoła przed tymi, którzy potrafią robić takie cuda...Mnie jakoś nigdy nie było po drodze z origami, ale kto wie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ale z tym musiało być pracy! :O
OdpowiedzUsuńPrześlicznie to wygląda :D
OdpowiedzUsuń