Początek lipca, przeziębiony pęcherz, bolące kości i gorączka 40 stopni. Wyszło nocowanie w namiocie - wybaczcie, nie miałam kompletnie sił na nic. Po zwolnieniu kilka dni w pracy a następnie wypad na urodzinowy paro dniowy wyjazd do Barlinka.
Parę osób martwiło się o mnie, za co Wam dziękuję , ale nie martwcie się u mnie wszystko jest ok, a nawet lepiej, poznałam kogoś dla mnie ważnego :)).
Jeśli chodzi o twórczą sferę - co nie co się działo, choć nie za wiele.
Po pierwsze to wymiana z Jagodzianką ale o tym w następnym poście, właśnie zorientowałam się, że nie ma przy sobie zdjęć z tejże wymiany.
Mam za to fotki filcowego Golluma, którego wykonałam na zamówienie dla Pani Wiesławy. Oj robiłam go strasznie długo, w tym czasie co truskawki, choroba i wyjazd. Ostatecznie wysłałam go wczoraj, a powinnam w piątek za co serdecznie przepraszam i mam cichą nadzieję, że pomimo wszystko niespodzianka wypali.
Gollumek dwa razy większy co poprzedni - siakoś tak wyszło.
Do zobaczenia :))
Gosia - Mini Filcuś
No nareszcie!:) Dobrze, że jesteś cała i zdrowa:)
OdpowiedzUsuńStęskniłam się!!!
OdpowiedzUsuńGollumek wymiata :))
Gollumek bardzo fajny. Ciesze sie ze jestes zdrowa....Dbaj o siebie. ♥ Pozdrawiam goraco.
OdpowiedzUsuńGabi
Ale zaje.... :D fajnie ze już wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękny i straszny!
OdpowiedzUsuńI witaj Gosieńko.
UsuńNareszcie Gosiu jesteś, bo brakowało Twojej twórczości:) a Gollumek jest...straszny:) ale chyba o to właśnie chodziło:)
UsuńJak żywy :)
OdpowiedzUsuńale fajny:)))
OdpowiedzUsuńRewelacyjny - jak z filmu!
OdpowiedzUsuńFajnie Gosiu ze jestes z powrotem :) a Gollum wow jest niesamowity, taki realny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Gosiu znów tym brzydactwem się fascynuję ,tym razem w powiększeniu i jeszcze bardziej .Fajnie Cię widzieć kochana.Buziaki:)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita a twoje prace są jak żywe, życzę ci zdrówka i wypoczynku
OdpowiedzUsuńGosiu ja padłam i po tym co zobaczyłam prędko sie nie podniosę.
OdpowiedzUsuńGENIALNE!!!!
Gollumek jest genialny. Jakbym go w nocy zobaczyła to całą wieś bym obudziła ;))
OdpowiedzUsuńFantastyczny,Gosiu jesteś mistrzynią w tym cudnym filcowym świecie,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuperancki jest. Trzeba było spisać godzinami ile spędziłaś nad nim czasu, byśmy wiedziały ile się namęczyłaś. :)
OdpowiedzUsuńZarazem przerażający , ale pięknie wykonany
OdpowiedzUsuńAle paskuda! Ale wspaniale wykonany! Wygląda jak prawdziwy! Jesteś mistrzem w swoim fachu. Fajnie, że wróciłaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGollum jest genialny :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity, Gollum jak żywy!! Mistrzowskie wykonanie! Gosiu jesteś niesamowita z tymi swoimi filcowanymi wytworami:)
OdpowiedzUsuńA ja już muślałam, że zrezygnowałaś z blogowania! Na szczęście jesteś! :)) a stworek potwornie piękny :)
OdpowiedzUsuńnapisałam komentarz i go nie ma????...
OdpowiedzUsuńno to jeszcze raz - bardzo się cieszę , że Jesteś Gosieńko!!! martwiłam się, że rzeczywistość za bardzo Cię przytłoczyła ,na szczęście czytam, że u Ciebie dobrze a nawet lepiej - bardzo się cieszę - wszystkiego naj Gosieńko - pozdrawiam słonecznie :)))
no i pisałam , że ten stwór straszny - ale wiem - taki miał być :))) hi,,,... hi...... Masz złote ręce :)))
Usuństrasznie prawdziwy!!! to komplement!:)))
OdpowiedzUsuńWOOW !!!! szacun, chylę czoła !!!
OdpowiedzUsuńNiesamowity jest, jesteś genialna :)
OdpowiedzUsuńGenialny Gollumek.Mój Synek ciągle wspomina Angry od Ciebie.
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo zdolna :-)
Pozdrowionka
Jestem pod wrażeniem :-) jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńFantastyczny! Nie mogę wprost uwierzyć, że Ty to tak własnymi rękami, wow!! Super!
OdpowiedzUsuńWitamy z powrotem :)
OdpowiedzUsuńDobrze ,że już jesteś, bardzo się cieszę,a Gollumek wspaniały.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś. Ciekawa byłam co porabiasz jak Cię nie ma w blogowym świecie, a tu proszę, coś się jednak artystycznie działo :))
OdpowiedzUsuńPerfekcyjny! :)
OdpowiedzUsuńPo prostu oniemiałam z wrażenia! Genialnie sobie poradziłaś! Zazdroszczę talentu :-) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńMistrzostwo, genialna figurka :)
OdpowiedzUsuńGosiu muszę ci napisać szczerze ,że mimo perfekcyjnego wykonania
OdpowiedzUsuńto wolę mojego Gollumka aż mi dziwnie teraz , że jest ich dwóch hehe
ale mój i tak był pierwszy uściski ogromne :***
Magnifique,bravo.
OdpowiedzUsuń