Jestem mega zadowolona!!! Szkoda, że tak krótko - fotki wrzucę później.
A to pacynkowa farma, uszyta przed wyjazdem - materiał filc
Palcaczki zrobiłam według wzoru z książki Pacynki (dziękuję Kasiu), buźki to już moja inwencja.
Pozdrawiam,
Gosia
środa, 21 maja 2014
Powrót i Filcowe Pacynki
..... i po urlopie :((. Sama podróż przebiegła super. Lot samolotem - nie taki straszny jakby mogło się wydawać. Jedyne dziwne uczucie miałam podczas startu. Pogoda w Marsa Alam 31 stopni, wietrznie ale przyjemnie. Zakwaterowanie w hotelu Dreams Beach, podobno 5 gwiazdkowy, dałabym 3 gwiazdki - w sumie to bez znaczenia. Większość turystów stanowili młodzi Rosjanie, sprawiali wrażenie dość nie przyjemnych. Obsługa Hotelu :)) sympatyczna, wszyscy uśmiechnięci, oczywiście będą tęsknić itd :)), bardzo bardzo fajni Animatorzy - to oni byli sercem tego hotelu. Fajna plaża, piękna rafa koralowa (tak słyszałam). Całymi dniami opalanie, choć osobiście nie przepadam za takim smażeniem, jak tylko była możliwość wolałam pograć w siatkówkę. Jedzonko.. hmm... nie obyło się bez rewolucji żołądkowych :((.
Jestem mega zadowolona!!! Szkoda, że tak krótko - fotki wrzucę później.
A to pacynkowa farma, uszyta przed wyjazdem - materiał filc
Palcaczki zrobiłam według wzoru z książki Pacynki (dziękuję Kasiu), buźki to już moja inwencja.
Pozdrawiam,
Gosia
Jestem mega zadowolona!!! Szkoda, że tak krótko - fotki wrzucę później.
A to pacynkowa farma, uszyta przed wyjazdem - materiał filc
Palcaczki zrobiłam według wzoru z książki Pacynki (dziękuję Kasiu), buźki to już moja inwencja.
Pozdrawiam,
Gosia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sama słodycz pacynkowa. Dobrze, że wypoczęłaś i wracasz do życia blogowego :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie chce mi się wracać :)), jeszcze jestem w innej rzeczywistości :))
UsuńSuper, takie słodkie buziaki... a gdzie listek?
OdpowiedzUsuńListek ? Chodzi Ci o listek np u krówki? :))
UsuńJak to miło wypocząć... odstresować się....
OdpowiedzUsuńWracaj i pokazuj wszystkie swoje fantastyczne rzeczy- pacynki rewelacyjne!!!
Oj miło miło tyle że za krótko :(
UsuńSłodziaki!:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że już wróciłaś, cała i zdrowa:)
O tak bo to różnie bywa :))
UsuńPacynki przesłodkie - czekamy na zdjęcia z urlopu :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia mają koleżanki będę je pospieszać :))
UsuńO! I taka gromadka mi się podoba :-) Cudnie! Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńNajważniejsze, że wycieczka udana ;-) A wesoła gromadka wspaniała ;-) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńBardzo udana :)) marzy mi się następna :))
UsuńCuuuuuudne pacynki :)
OdpowiedzUsuńpacynki prześliczne:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJakie piękne! :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńSuper pacynki :)
OdpowiedzUsuńfajnie ze już wróciłaś i czekamy na fotorelację :)
pozdrawiam
Fotki na pewno będą :))
UsuńGrunt, że urlop się udał :))) Pacynki świetne i takie wesolutkie.
OdpowiedzUsuńBardzo Dziękuję :))
UsuńFajnie, że już jesteś :))) Pacynki genialne... a fotek nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję :))
UsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńTo świetnie, że urlop się udał.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze , że wypoczęta jesteś .
A pacynki bardzo fajne.
Pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję, szczerze mówiąc po urlopie powinien być jeszcze jeden urlop :))
UsuńPalcaki słodziaki. :D
OdpowiedzUsuń:))
UsuńAle słodziaki! Wspaniałe pacynki!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :))
UsuńPrzecudne! Urocze zwierzaczki :-)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńAleż one są słodkie :)
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś zadowolona! Może wrzuciłabyś jakieś zdjęcia z pobytu ?:) Pacynki świetne, mój faworyt to krówka.:)
OdpowiedzUsuńWrzucę jak tylko je dorwę :))
UsuńFajnie ze wrocilas wypoczeta.
OdpowiedzUsuńTwoje pacynki sa sliczne.
Pozdrawiam serdecznie i zycze milych pourlopowych dni.
Przydałoby się jeszcze parę dni :))
UsuńUrocze ♥
OdpowiedzUsuńno to odpoczęta, zrelaksowana....
OdpowiedzUsuńa pacynki sa rewelacyjne, w świnkach się zakochałam!!
Dziękuje Aniu :))
UsuńGosiu fajnie,że urlop się udał,a pacynki są cudne:)
OdpowiedzUsuń:))) dzięki
UsuńSuper, że urlop się udał:) Pacynki wyglądają bardzo sympatycznie :)
OdpowiedzUsuń:)) Dziękuję :))
UsuńFajnie, że urlop się udał - akumulatory naładowane :) Pacynki urocze, sama bym się chętnie pobawiła :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNiby naładowane, ale zawsze mogłyby bardziej :)
Usuń...można się zakochać
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wakacji :) A pacynki cudne!
OdpowiedzUsuńCudna pacynkowa załoga :)
OdpowiedzUsuńSuper, że urlopik się udał. To teraz poproszę relację z wypadu w formie filcowych stworków :)
Ooo!!! chociaż może jakiś wielbłąd się pojawi kto to wie :))
UsuńPrzeurocze minki mają te Twoje pacynki :)
OdpowiedzUsuń:)) dziękuję
UsuńWitam, przykro mi ale jest Pani 6 osobą w ciągu 2 tyg - muszę odmówić, nie dam rady.
OdpowiedzUsuńSkoro już tęsknisz, znaczy udany wyjazd :) Cudne te pacynki :)
OdpowiedzUsuńI to bardzo i wciąż i wciąż tęsknie, planuję już kolejny wypad :))
UsuńNie ma to jak zadowolenie po powrocie z urlopu! A banda zwierzaczków bardzo kolorowa i sympatyczna :)
OdpowiedzUsuńo tak, szkoda że tak krótko :((
UsuńGosiu stadko słodziaków powstało,są po prostu odjazdowe i takie urokliwe :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Dziękuję Danusiu, starałam się jak mogłam :))
UsuńGosiu, a masz może "na zbyciu" taką farmę? :) Przygarnęłabym ją od razu! Jeśli tak - odezwij się proszę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś taka zadowolona!
OOoOOj ja też bym przygarnęła! Mój synek byłby zachwycony! Może sama niedługo się wezmę za coś podobnego :)))
OdpowiedzUsuńpacynkowy zawrót głowy fantastyczny - a wczasy jak to wczasy , wszystko co piękne szybko się kończy, a;e to nic - można brać się za planowanie następnych ;-)))
OdpowiedzUsuń