Lis i "Mały Książę"

Kolejny lisek z "Małego Księcia",  a że wciąż ulepszam wersje, tym razem tez nie mogło obejść się bez małej modernizacji.  Aby dodać liskowi magii, wyszyłam złotą nitką na jego grzbiecie i ogonie, gwiazdeczki. Pudełeczko też ciut w innej wersji, by nie było nudno i wciąż tak samo. Dodatkowo miał się pojawić cyt:

"Nawet patrząc śmierci w oczy dobrze jest pomyśleć, że miało się przyjaciela" 

Postanowiłam wydrukować grafikę z Małego Księcia z powyższym cytatem i przykleić ją do wieczka pudełka, gdzie można umieścić swoją dedykację.

Pozdrawiam,
Gosia

Filcowe Big Myszki

Moje pierwsze, wielgaśne mychy. Większa myszka, w tym zestawieniu mama, ma około 26 cm, dziecko myszka ma 21 cm. Myszki wykonałam na szkielecie z drutu. Ogonki to druciki owinięte wełną czesankową. Uszka wykonane z gotowego arkusza filcu. Mysie mają za ciężkie główki i nie mogą złapać środka ciężkości, tu przychodzi z pomocą ogonek, który robi za trzecią podporową nóżkę :).

Mama myszka odebrała swe maleństwo ze szkoły, następnie obie udały się na świąteczne zakupy. W koszyku znalazły się przysmaki, nie zabrakło też prezentów i bożonarodzeniowych dekoracji.

Obie myszki otrzymały ode mnie buciki. To mój pierwszy produkt tego typu. Buciki wykonałam z gorącego kleju, następnie odpowiednio je pomalowałam. Buciki są jak z gumy, lekko rozszerzają się przy zakładaniu.

Dziergać nie umiem i tu kolejny raz korzystam z gotowych włóczek od Ani, które świetnie spełniają rolę szaliczków :)

Dziękuję za odwiedzinki i serdecznie pozdrawiam,
Gosia

Torebka z myszką Minnie

Chwalę się wygraną :) . Szczęście spotkało mnie u Edytki z Hafty Edyty

A to już moja torebeczka w wybranych kolorkach :). Prawda, że cudna :)

Dziękuję Edytko :).

Serdecznie pozdrawiam,
Gosia

Szyszki Mikusie

Pierwsze świątecznie bombeczki w postaci Świętego Mikołaja.

Czapeczki uszyte własnoręcznie, włoski ufilcowane, troszkę brokatu i voilá. 

Pozdrawiam,
Gosia